Dym tytoniowy w znacznym stopniu wpływa na urodę i mięśnie. Zarówno mężczyźni jak i kobiety tracą masę mięśniową, ich ciała stają się obwisłe. Skóra palacza jest szarawa, niedotleniona, szybciej pojawiają się zmarszczki, zęby są pożółkłe.
Pogarsza się stan włosów, paznokcie stają się bardziej łamliwe, pojawiają się brodawki skórne. Palenie w znacznym stopniu przyczynia się do rozwoju cellulitu.
Kobiety palące, robiące sobie lifting powinny wiedzieć że rany pooperacyjne będą się goić dłużej niż u pacjentek niepalących. Można zaobserwować to również przy przeszczepach skóry np. po oparzeniach.
Palenie sprzyja rozwijaniu się schorzeń skóry takich jak: trądzik młodzieńczy, trądzik różowaty i łuszczyca. Jeżeli ktoś skarży się na zapalenia w obrębie błon śluzowych jamy ustnej, owrzodzenie języka i dziąseł, to powinien szybko zrezygnować z palenia.
Najbardziej podstawowym negatywnym skutkiem palenia jest zapach. Coraz więcej osób po prostu nie znosi zapachu dymu papierosowego. Od czasu do czasu wśród niepalących można usłyszeć całkiem ostre epitety pod adresem palaczy.
Nawet przy zachowaniu najbardziej rygorystycznych zasad higieny, zapachu papierosów po prostu nie da się pozbyć. Pozostaje on na skórze, ubraniu, w mieszkaniu czy samochodzie.