W XXI wieku nie trzeba już chyba nikogo przekonywać o szkodliwości wdychania dymu tytoniowego. Stale rosnące ceny papierosów i liczne zakazy dotyczące palenia w miejscach publicznych, okazały się niewystarczające dla ograniczenia ilości osób uzależnionych od nikotyny. Aktualne sondaże wskazują, że na świecie jest około miliarda osób palących. Jakie są tego przyczyny? I co właściwie wchodzi w skład dymu tytoniowego?
Badania wskazują, że jeden papieros może zawierać nawet do 4 tysięcy szkodliwych substancji, z których około czterdziestu klasyfikowanych jest jako substancje rakotwórcze. Oczywiście nie sposób wymienić w tym miejscu je wszystkie. Skupmy się więc na krótkim omówieniu najważniejszych z nich.
Substancje smoliste – kleiste związki o brązowej barwie. Stanowią mieszaninę węglowodorów alifatycznych, które zalegając w płucach, przeistaczają się w lepką substancję. Stopniowo wchłaniana jest ona do organizmu palacza. Substancje smoliste, jako związki smołowe, zaliczane są do związków rakotwórczych.
Tlenek węgla – wdychanie tlenku węgla powoduje zmniejszenie ilości tlenu w organizmie palacza, co ma bezpośredni wpływ na pogorszenie się pracy serca. Utrudnia on również dotarcie tlenu do innych narządów. Warto zaznaczyć, że substancja ta nie występuje jedynie w papierosach. Zatrucie tlenkiem węgla jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów podczas pożarów.
Nikotyna – związek pozornie najbardziej znany. Jest to jeden z najbardziej toksycznych i przez to niebezpiecznych składników dymu tytoniowego. Jej śmiertelna dawka to zaledwie 0.06-0.1g. Przeciętnie w jednym papierosie znajduje się około 15mg tej substancji. Nikotyna zaliczana jest do alkaloidów. Związek ten jest główną przyczyną chorób serca oraz niewydolności krążenia. Jego występowanie znacznie zwiększa zachorowalność na różnego rodzaju nowotwory (m.in. raka płuc, krtani).
Mamy nadzieję, że ta krótka charakterystyka jedynie trzech spośród tysięcy substancji zawartych w dymie tytoniowym skutecznie przekonuje o jego bezsprzecznej szkodliwości, ukazując jednocześnie jak zgubne mogą być skutki regularnego palenia tytoniu.